Znajdziecie tutaj niebanalne relacje z niebanalnych spotkań. Głównie tych odbywających się w Osiedlowym Domu Kultury ABC Czechów, ale nie tylko. Ponieważ każde spotkanie o mniej lub bardziej warsztatowym charakterze jest niebanalne. Oczywiście za sprawą jego uczestników:)

Zachęcam do lektury i śledzenia moich/naszych poczynań oraz do uczestnictwa w spotkaniach. Informacje o najbliższych spotkaniach zamieszczam na bieżąco w zakładce "aktualnie".

Na jednym ze slajdów wyświetlanych w trakcie spotkania pod hasłem "Euterpe bez Aulosa" pojawiło się właśnie to zdanie: "Kobiety niebanalne piszą...". Choć to głównie ja władam piórem i przygotowuję większość tekstów do naszych występów, postanowiłam zachęcić dziewczyny (co niektóre mówią, że działały, a konkretnie pisały pod przymusem, ale w to nie wierzę i wy też zwieść się nie dajcie:)) do napisania własnych tekstów.

Czas nieubłaganie biegnie do przodu... Jutro minie tydzień od czasu naszego spotkania w DDK SM Czechów, w Galerii pod Schodami. Pamiętacie? Zapraszałam na to spotkanie poetyckie z muzyką i niebanalnymi rozmowami w tle. Zachęcałam do aktywnego udziału. Obiecywałam nagrody. A wszystko to za sprawą "Euterpe bez Aulosa", która stała się jego "patronką".

Po pierwsze zmienia się miejsce naszych cotygodniowych spotkań. Od minionego poniedziałku jest nim sala nr 6, na piętrze, na końcu korytarza:) Myślę, że wszyscy zainteresowani, a właściwie "wszystkie zainteresowane" trafią bez problemu.

W najbliższą sobotę - 16 listopada br. o godz.17 w DDK SM Czechów, w Galerii pod Schodami rozpocznie się wyjątkowe Spotkanie Niebanalne. Wyjątkowe pod wieloma względami.

Pierwsze, powakacyjne spotkanie już za nami. Spotykamy się jak dotychczas w poniedziałki o godzinie 18, w DDK SM Czechów, w sali numer 16. Ponieważ ostatnią naszą aktywnością tuż przed wakacjami była próba otwarta naszego przedstawienia pt. "Pasja jest kobietą" teraz zaczynamy mozolną pracę nad jego dopracowaniem. Premiera już wkrótce, o czym z pewnością poinformuję z odpowiednim wyprzedzeniem. Teraz już nie mam w sobie tak wielkiej obawy o to, czy podołamy, ponieważ wiem, że TAK:)